niedziela, 21 lipca 2013

imag część 2

weszłam do pokoju zabrałam walizkę zeszłam na dół poszłam do samochodu jechaliśmy na lotnisko 15 mniut weszłam do samolotu i przez 1 godzine lecieliśmy do Londynu
W Londynie
jechaliśmy taksówką do nowego domu chciał go od razu zobaczyć dojechaliśmy na miejsce dom bardzo ładny
o to on :

weszłam do środka pokój gościny wyglądał tak

mój pokój i weroniki tak samo wygląda

s- mamo tak się cieszę idę się rozpakować
m - dobrze idź
( oczami louisa )
lou- chłopaki ja jade do mamy wy jak chcecie możecie jechać ze mną po zacie moje siostry
ch- ok to my idzemy do samochodu
lou- spoko
jedziemy już 20 minut i zaraz do jedziemy.
Dojechaliśmy ładną willę kupiły sobie zrobię im niespodziankę podeszliśmy do dzwi zadzoniłem otworzyła nam dzwi weronik
w- louis bracie co tu robisz?
lou- odwiedzam was jest mama i SONIA
podkreśiłem  słowo sonia dlatego że weronik krzywdziła ją
lou- weronik to chłopaki, chłopaki to weronik
(oczami Soni )
s- mamo chyba ktoś przyjechał choć na dół
m- już idę
zeszłam na dół a tam louis z kolegami
s- louis kochany bracie co tu robisz
lou-przyjechałem cie wspierać siostrzyczko kochana wiem o dawidzie i michaelu wiem że to przez weronik, a właśnie chłopaki to jest Sonia, Sonia to są chłopaki
s- cześć wam
ch- hej
s-Lou ja ide na górę idzecie ze mną bez JEDNEJ osoby
Lou- chłopaki idziecie czy zostajecie
Ch- idziemy
s- weronik bez ciebie idź zadzwoń do swojego Michaela
w- a co zła jesteś na mnie że ci go odbiłam
s- a do Dawida to jeszcze bardzej się śliniłaś
ch- dobra nie kłócić mi się tu
s- dobrze
w-nie nie macie prawa mi rozkazywać
m - ale ja mogę i louis morze to być cicho
w- dobrze mamo
weszliśmy do mojego pokoju wziołam laptopa i pokazłam im zdjęcia mojich byłych chłopaków jak pokazywałam im dawida łzy płyneły mi lou mnie przytulił
lou- Sonia ja wiem że ci cięzko ale uśmiechnij się
i tak zrobiłam uśmiechnełam weszłam na skape i zobaczłam że dawid siedzi i zadzwoniłam
s- hej Dawid jak tam
d- smutno mi bez ciebie
s- mi bez ciebie też, chłopaki zostawcie to lou, zayn, niall, harry, liam
d- co się tam dzieje kto tam jest soniu
s-brat i jego koledzy i zalezi mój pamiętnik
d- płakałaś
s-tak
d- dlaczego
s-bo tenskinie za tobą
skończyłam rozmowe i poszłam spać......
kolejna część jutro papapa wam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz